WYDAWCA: STOWARZYSZENIE WILLA DECJUSZA & INSTYTUT KULTURY WILLA DECJUSZA
AAA
PL DE UA
IV MERIDIAN CZERNOWITZ

W Czerniowcach w Ukrainie rozpoczyna się IV edycja Międzynarodowego Festiwalu Poetyckiego MERIDIAN CZERNOWITZ. Organizatorzy przygotowali wiele ciekawych poetyckich i około poetyckich wydarzeń, w których będzie można brać udział od 6 do 8 września 2013 r. Do miasta niemieckojęzycznego żydowskiego poety Paula Celana i ukraińskiej pisarki Olgi Kobylańskiej zjadą poeci m.in. z Austrii, Białorusi, Japonii, Mołdowy, Niemiec, Polski, Rumunii, Ukrainy czy USA.O programie festiwalu i fenomenie miejsca z Chrystyną Vengrynjuk, współorganizatorką festiwalu rozmawiała Iwona Boruszkowska.

Iwona Boruszkowska: Czerniowce zajmują wyjątkowe miejsce na mapie Bukowiny, od dziesięcioleci było to miasto, gdzie spotykały się różnorodne tradycje, kultury, literatury. Na czym polega fenomen tego miasta? ZCzerniowcamizwiązanychjestwielupisarzytu urodził się PaulCelan, aleteż naprzykład żydowskipoetaidramaturgIcykManger, wszyscykojarzą tomiejscezOlgą Kobylańską. Kto jeszcze jest z Czerniowcami związany?

Chrystyna Vengrynjuk: Bardzo dziękuję, miło, że też mówisz o wyjątkowości Czerniowiec. Oczywiście, że tak. Nigdy nie porzucę Czerniowiec choćby z tego powodu, że tu urodził się mój ulubiony poeta Paul Celan. To genialny autor, a jego obecność odczuwa się tu do dziś. Podczas IV Międzynarodowego Festiwalu Poetyckiego Meridian Czernowitz otwarte będzie muzeum Celana. Jesteśmy dumni, że mieszkała tu Olga Kobylańska, Rose Ausländer, Selma Meerbaum-Eisinger, Wasyl Kożelianko i wielu innych. Dlatego tak – fenomen istnieje! Jednak u nas to nie fenomen czasu (jak to miało miejsce w jednej chwili w Iwano-Frankowsku), a fenomen miejsca. Czerniowce to miasto, gdzie kiedyś w pokoju mogły żyć dziesiątki różnych nacji i wszyscy nawzajem rozumieli swoje języki. Czasy się zmieniły, ale wiele rzeczy pozostało niezmiennymi.

6 września na trzy dni Czerniowce staną się światowym epicentrum poezji, czego podczas IV Międzynarodowego Festiwalu Poetyckiego Meridian Czernowitz nie można pominąć?

Tak,na to wydarzenie Czerniowce i wielbiciele literatury czekają cały rok z wielką niecierpliwością. Dyrektor festiwalu – Światosław Pomerancewwraz z organizatorami starają się przywrócić Czerniowce na kulturalną mapę Europy. Naprawdę, Czerniowce to jedno z najbardziej literackich miast w Ukrainie. Kiedy przyjeżdżają do nas zagraniczni pisarze, tak nasiąkają duchem sztuki, że nie chcą wracać do domu. Korporacja Meridian Czernowitz zapoczątkowała stypendium rezydenckie w Czerniowcach dla zagranicznych twórców, którzy przez miesiąc mieszkają, odpoczywają i tworzą w centrum miasta. W lipcu mieszkał u nas poetka i tłumaczka z Warszawy Aneta Kamińska. W ciągu miesiąca napisała 150 wierszy. A w te trzy wrześniowe dni w Czerniowcach ma miejsce największa literacka koncentracja. Na różne sposoby wkoło rozlega się poezja, nie ma jednoczesnych wydarzeń, wszystko jest na najwyższym poziomie i szczere! Zawsze staram się być wszędzie!

Kogojeszczezaprosiliścienafestiwal?

Co roku w festiwalu biorą udział najciekawsi autorzy z Ukrainy, Niemiec, Austrii, Polski, Francji, USA, Szwecji, Czech, Rumunii, Rosji, Izraela, Wielkiej Brytanii. Na różne sposoby staramy się wyłowić oryginalnych autorów i wybrać na festiwal tak, aby wszystko harmonizowało ze sobą, aby żaden kierunek literacki nie przeważał. Festiwal jest zorientowany na jedną rzecz: na dobrą literaturę. A jak mówi Światosław Pomerancew: "Nie pretendujemy do tego, by być obiektywni!".

Wprogramiefestiwaluprócztradycyjnychspotkań poetyckichiwykładów, proponujecietakżewydarzenia, którewiążą poezję znowymimediami: instalacjevideo-poetyckie, muzyczneiteatralneperformance, video-instalacjenazewnątrzbudynkówiwieleinnychokołopoetyckichwydarzeń. Czytegotypuprzedsięwzięciatrafiają domłodszejpubliczności?

Prezentujemy poezję w jej najbardziej różnorodnych przejawach: poezja i muzyka, poezja i video, poezja i taniec, poezja i teatr, poezja i cisza. Każdy może wybrać, co podoba mu się najbardziej i nasycić się ciekawymi autorskimi ideami. Oczywiście, radzę porównywać, aby zrozumieć kontekst sztuki współczesnej, a po to trzeba spróbować odwiedzić jak najwięcej wydarzeń i po prostu słuchać sercem.

Czyjedną zidei, jakaprzyświecaorganizatoromfestiwalujestwskrzeszenieduchawielokulturowości w Czerniowcach?

Tak! Chcemy przywrócić ducha przeszłości, chcemy, aby w Czerniowcach poezja była słyszalna w różnych językach z wszystkich stron. Aby mieszały się kultury i tworzyło się coś nowego. Na wrzesień 2013 na stypendium twórcze Meridian Czernowitz dla pisarzy przyjechał autor z Niemiec Max Czollek – razem z Andrijem Lubką postanowili przełożyć nawzajem swoje wiersze, chociaż Max nie zna ukraińskiego, a Andrij – niemieckiego. Będę prezentować swoje przekłady na spotkaniach i odczytach. To bardzo ciekawy eksperyment – zobaczymy, co z niego wyniknie.

Jakiemaciepomysłynapromocję literatury?

Wtym roku festiwal organizuje czytania w pociągach.Meridian Czernowitz wydaje też książki najciekawszych uczestników festiwalu. W ciąg roku bez przerwy organizujemy różne prezentacje literackie w Ukrainie i za granicą. Staramy się uchwycić fale "nowości", nie zapominając o przeszłości, historii i szacunku dla Odwiecznego.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Do góry
Drukuj
Mail

Boruszkowska Iwona [autor]

Iwona Boruszkowska (ur. 1982) – filolożka, kulturoznawczyni, krytyczka literacka. Doktorantka na Wydziale Polonistyki UJ, gdzie zajmuje się badaniem literackich reprezentacji szaleństwa i geopoetyką. Tłumaczka współczesnej literatury ukraińskiej. Redaktor naczelna portalu Panorama Kultur (www.pk.org.pl). Współpracuje m.in. z magazynem literackim „Radar”. Współtworzy Pracownię Pytań Krytycznych UJ.