Chcieliśmy, no to mamy – tak można podsumować sprawę debiutów literackich. W końcu roku 2015 widać wyraźniej niż było widać w końcu roku 2014, jak dobre książki ukazują się na polskim rynku – nie tylko nowe, nowych autorów i autorek, ale i jak różnorodne, odważne, nietuzinkowe.