PrzekĹad: Ryszard Wojnakowski
Mój facet powinien byÄ szafÄ
lecz jak krzesĹo dawaÄ siÄ przesuwaÄ
Mój facet powinien byÄ jak góra wysoki
i gĹÄboki jak jezioro w górach
Mój facet powinien mieÄ Ĺapska
jak pieĹ potÄĹźne i grube
I usta powinien mieÄ sĹodkie
zawsze jak miód prosto z plastra
Mój facet powinien byÄ teĹź aktywnym w nocy zwierzÄciem
Nie chcÄ wiedzieÄ, rano
czy juĹź nie spaĹam, kiedy mnie caĹowaĹ
czy spaĹam jeszcze w najlepsze
Mój facet powinien byÄ jak adonis
bĹyszczÄcy jak opal, jak gwiazda
gdy jestem daleko, chcÄ go czuÄ przy sobie
do utraty zmysĹów, do zamÄtu w gĹowie
I chcÄ przy nim sypiaÄ
jak miÄkkie zwierzÄtko
i oddychaÄ chcÄ przy nim
jak kwiat
a serce moje biÄ powinno
jak w piersi pisklÄcia, tak szybko
gdy czujÄ go, jak buduje wĹasny kÄt
jak buduje sobie we mnie wĹasny kÄt
I mój sen staje siÄ poĹźÄdaniem
jestem zwierzÄciem, które wzywaĹam
Nie chcÄ wiedzieÄ, rano
czy juĹź nie spaĹam -