Książka Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy autorstwa białoruskiej pisarki i dziennikarki Swietłany Aleksijewicz w wyjątkowy sposób pozwala nam przenieść się do realiów okupacji nazistowskiej na ziemiach białoruskich i spojrzeć na nią z perspektywy dziecka. Informacja o ataku hitlerowskich Niemiec na Związek Radziecki zastała ichpodczas codziennej jazdy tramwajem, otwarciu obozu pionierskiego czy też pobytu w sanatorium gdzieś nad Morzem Czarnym. Dla większości ich dzieciństwo skończyło się właśnie wtedy, gdy ujrzeli na niebie pierwsze samoloty lub usłyszeli pierwsze strzały. Ostatni świadkowie to zbiór ponad stu krótkich wspomnień. I choć każde z nich zajmuje objętościowo średnio niewiele ponad dwie strony, pozostają one w pamięci na długo.
Wydarzenia wojenne niejednokrotnie zdominowały całe późniejsze życie bohaterów opowiadań, wielu z nich pozostało w swoim dorosłym życiu osobami skrytymi i nieufnymi wobec innych. Na całe życie polubiłam samotność. Ludzie mi przeszkadzali, z trudem znosiłam ich towarzystwo. Chowałam w sobie coś, czym nie mogłam się z nikim podzielić – mówiła o sobie emerytka Wala Jurkiewicz, która w dniu wybuchu wojny była 7-letnią dziewczynką. Swietłana Aleksijewicz po raz kolejny potwierdza swoją umiejętność wzbudzania zaufania u swoich rozmówców, którzy podzielili się z białoruską pisarką swoimi wspomnieniami, którymi być może niekiedy nie dzielili się jeszcze z nikim innym. Czytając zbiór opowiadań, historię każdego z dzieci i ich rodzin przeżywa się osobno, każdorazowo zaczynając czytać nową powieść. Każdą z nich odkrywamy na swój sposób, uświadamiając sobie, iż liczby ofiar wojny liczone w dziesiątkach milionów niewiele nam mówią, ponieważ dopiero poznając historie poszczególnych osób i ich rodzin możemy chociaż po części starać się uzmysłowić skalę wojny.
Białoruś jest tym miejscem na kuli ziemskiej, którego społeczność niezwykle ucierpiała w wyniku działań wojennych. 9 maja główną arterią Mińska, Prospektem Niepodległości, jak co roku przejdzie Parada Zwycięstwa. Tak samo będzie na moskiewskim placu Czerwonym oraz w innych stolicach większości państw obszaru poradzieckiego. Dzień ten rokrocznie jest obchodzony jako Dzień Zwycięstwa upamiętniający koniec Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. I należy pamiętać, że dla większości obywateli Białorusi (jak i innych krajów byłego Związku Radzieckiego) to święto ma wymiar symboliczny z jednego względu: jest wyrazem szacunku i pamięci o osobach, które zginęły w trakcie wojny. Jakkolwiek ją nazywając: II wojną światową czy też Wielką Wojną Ojczyźnianą. A zdaje się, że nie ma rodziny, która nie miałaby swojej własnej tragicznej historii, o której nie chce zapomnieć.
Swietłana Aleksijewicz, Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2013. 13 maja będzie miała miejsce premiera audiobooka, na którym znajdzie się ponad 11 godzin nagrań czytanych przez Krystynę Czubównę.