Cisi bohaterowie Otara Dowżenki
Młody autor z Ukrainy. Sześciu mniej lub bardziej doświadczonych młodych niemieckich tłumaczy, stawiających pierwsze kroki w sztuce literackiego przekładu. W roli mentorów dwójka doświadczonych tłumaczy, którzy przekładają książki takich autorów jak Żadan, Zabużko czy Malarczuk. Kredyt zaufania, szczodra dotacja od Fundacji Roberta Boscha i Fundacji Open Ukraine oraz wsparcie berlińskiego wydawnictwa Tzuica-Verlag, które zamierza nagrodzić ten eksperyment poprzez publikację jego efektu. Dziesięć miesięcy. Cztery warsztaty w Niemczech i na Ukrainie. Dla tłumaczy: Kati Brunner, Beatrix Kersten, Jutty Lindekugel, Jakoba Mischke, Tamary Münzer i Lydii Nagel oraz ich mentorów Claudii Dathe i Alexandra Kratochvila oznaczało to niezliczone godziny pracy, szereg rozmów telefonicznych, wielostronicowe notatki i rozgrzane do czerwoności głowy – do momentu, gdy coraz częściej zaczęło się pojawiać to oszałamiające uczucie, że jest się na dobrej drodze. Wynikiem tej nietypowej współpracy jest zbiór opowiadań "Weil heute Samstag ist" (Bo dziś jest sobota), prezentujący niemieckim czytelnikom młodego ukraińskiego autora, Otara Dowżenko.
Otar Dowżenko, urodzony w 1981 roku w Zaporożu na wschodzie Ukrainy, stał się znany jako dziennikarz i redaktor magazynu Telekrytyka oraz jako bloger. Od 2001 roku mieszka we Lwowie, gdzie w 2006 roku wydał swoją pierwszą książkę.
Opowiadania Dowżenki łączą na poziomie stylistycznym elementy literatury popularnej i komunikacji internetowej. Rozmiękczona składnia, przerwana chronologia i hamowana przez refleksyjne wstawki narracja przypominają swoją formą teksty, które można przeczytać na czacie, blogach, forach (internetowych) i na Twitterze.
Wcale nie jest łatwo pożegnać się z własnymi tradycjami pisarskimi i w pełni oddać klimat tekstu wyjściowego. To walka o słowa i struktury… (Kati Brunner)
Fragmentaryzacja wydaje się być świadomie wybranym środkiem stylistycznym, który odzwierciedla i podkreśla kruchość egzystencji młodych bohaterów Dowżenki. Dowżenko unika ofensywnej tematyzacji sowieckiego dziedzictwa. Zamiast tego, wystawia on swoich bohaterów na działanie moralnej próżni, jaka w atmosferze zawiedzonych nadziei i nadal ciężkich warunków życia dominuje na Ukrainie. Nieśmiali outsiderzy i prowincjusze, których w swoich opowieściach Dowżenko wysyła w trudną podróż do samodzielnej osobowości, napotykają też zwykłe przeciwności związane z wchodzeniem w dorosłość. Przy tym, zawsze bez zbędnej nerwowości, często zupełnie mimochodem, przemyca autor znacznie więcej, niż tylko małe czy duże zmartwienia i drażliwe sytuacje wynikające z pierwszej miłości, tego „pierwszego razu”, wyboru zawodu i problemów z rodzicami czy przyjaciółmi.
Dowżenko, jak sam mówi, traktuje swoją twórczość literacką przede wszystkim jako autoterapię i odpowiedź na „konkretne i abstrakcyjne potwory“ (swojej) marnej egzystencji.
Opowiadania w zbiorze "Weil heute Samstag ist" to miniatury malowane w delikatnych kolorach. Ich lekka ironia i lakoniczny sposób przedstawiania naszego codziennego obłędu pozbawione są tego, co krzykliwe i plakatywne.
Świat ukraińskich doświadczeń jest dla niemieckiego czytelnika wciąż światem bardzo odległym. Przekład słowa i kultury nie funkcjonuje w tej sytuacji jak jeden do jednego, lecz wymaga pośrednictwa odpowiedników. (Jutta Lindekugel)
Tłumacze zawdzięczają Dowżence, oprócz leczniczej konfrontacji z własnymi myślowymi i językowymi uprzedzeniami, także rozszerzenie słownictwa, a przede wszystkim - doświadczone na własnej skórze zrozumienie faktu, że przekład literacki to zawsze tylko zbliżenie się do tekstu oryginalnego, a każda wersja, nawet bardzo zbieżna z oryginałem, może być jedynie rodzajem tymczasowej perspektywy.
Prawdziwe zwycięstwo jest zawsze pyrrusowym zwycięstwem, po którym wszystko zaczyna się od początku. (Otar Dowżenko)
Otar Dowżenko "Bo dzisiaj sobota" ("Weil heute Samstag ist")
Tłumaczenie z ukraińskiego na niemiecki: Kati Brunner, Beatrix Kersten, Jutta Lindekugel, Jakob Mischke, Tamara Münzer und Lydia Nagel
Wydawnictwo Tzuica, 2011
ISBN 978-3-941056-01-5