Wyłożyłam nogi od razu na dwa siedzenia, zadowolona z faktu, że dziś w przedziale jadę sama. Zaraz potem szybko zeszłam z fotela, odsunęłam zasłonkę z okna i pomachałam przyjacielowi, który z oddaniem taszczył mój bagaż do przedziału. Pociąg ruszył. Pokazywałam na migi, że...