WYDAWCA: STOWARZYSZENIE WILLA DECJUSZA & INSTYTUT KULTURY WILLA DECJUSZA
AAA
[proza]
  • To nie oni się przypomnieli, tylko on zadzwonił do nich pewnego popołudnia. Był czwartek, ostatni czwartek tego zimnego roku. Zapowiadano śnieg, który długo kazał na siebie czekać. Na dworze, nad pomarszczoną taflą wody leżącej w depresji, padał jak zwykle deszcz. Głos w...
  • Król z Żółci gorzkie rytmy do słodkiej melodii dworskiej przywlókł, miód osolił, kruszynę pić kazał, dekret za dekretem wydawał o pożytkach płynących z tartych na obiad żołędzi, surowo cukier wyklinał, a kto potrawy słodził z suchej gałęzi zaraz zwisał. A że Królewicz z...
  • Światem rządzą mistyka i chemia. Nie zauważamy tego z powodu kiepskiej jakości różowych okularów, które nosimy, ale też dlatego, że od dawna niczego nie nazywamy po imieniu. Mówimy o władzy, religiach, seksie, hazardzie, ekstremizmie i hafcie krzyżykowym jako o władzy,...
  • – Kim, zdarzyło mi się coś dziwnego. Głos Junko był opanowany, choć dawało się słyszeć, jak trudno przychodzi jej znalezienie odpowiednich słów. Ale to nie było niezwykłe. Niezwykłe było, że w ogóle do mnie dzwoniła. Rozmowy telefoniczne ciągle wprawiały ją w stan...
  • KufrySchody, przy których uparł się Lee Iacocca, zostały rzecz jasna odbudowane. W 1907 roku, w szczycie imigracyjnym, na Ellis Island wylądowało około miliona przybyszy. Muzeum Imigracji otwarte na wyspie w 1990 roku podwoiło ten rekord. Przyjmuje co roku dwa miliony ludzi ze...
  • Przyjechałem tutaj, ponieważ chciałem, żeby już nic się nie wydarzyło. Tak sobie to wyobrażałem: im dalej na południe, tym mniej się będzie działo. Bałem się i szukałem miejsca, gdzie ten strach mi przejdzie, albo chociaż przycichnie. Wiele lat temu widziałem, jak z dachu...